Nie chciałam tego robić i naprawdę długo się z tym wstrzymywałam, ale... Od dłuższego czasu nie potrafię nic napisać, a to co piszę jest beznadziejne (dzięki Zu, że próbujesz zaprzeczać). Dlatego... Zawieszam. Uważam, że nie ma sensu pisać na siłę. Lepiej zrobić przerwę i poczekać, aż wena sama wróci. Mam nadzieję, że zrozumiecie. Do końca wakacji nie pojawi się nowy post. A co potem?
Tessa
Szkoda, ponieważ zrobiło się bardzo ciekawie. :(
OdpowiedzUsuńMasz rację, nie ma co pisać na siłę. Zaczekam. Nawet, jakbym musiała z rok, czy dwa (mam nadzieję, że tyle nie będę musiała czekać xd.)
Pozdrawiam i czekam! ;)
Będę czekać.
OdpowiedzUsuń:)
Szkoda, że nie będzie niczego do końca wakacji. :(
OdpowiedzUsuń